Kim on jest?



Nazywa się Łukasz Rusajczyk, przyjaciele mówią na niego Rusek.

Sztukę fotografii zgłębiał od dziecka. Zaczynał korzystając z aparatu w komórce, czytając wieczorami podręczniki o kompozycji. Potem dostał swój pierwszy kompakt i wtedy też przyszły pierwsze sukcesy w tej dziedzinie. Po niesamowitym fotoreportażu z Krakowa wiedział już, że to jest to. Nie pisanie, nie śpiewanie… a malowanie światłem. Niedługo po tym rozpoczął się posługiwać profesjonalnym sprzętem, zaczął samodzielnie modelować światło. Wtedy też wystartował po raz pierwszy w konkursie fotograficznym, z łatwością wygrywając go.

Dziś współpracuje z wieloma organizacjami, takimi jak Kronika Studencka, czy Samorząd Studentów Politechniki Gdańskiej. Jego zdjęcia były już publikowane w prasie jak i mediach elektronicznych, były wykorzystywane do promocji wydziałów Politechniki, a także wspomagały różne szczytne cele, takie jak WOŚP.