Było jak co roku, czyli niesamowicie. ;)
Za około tydzień do dwóch opublikuję pełną relację mojego autorstwa.
Moje fotografie pojawią się także w Piśmie PG.
Także zapraszam do śledzenia:
-I oczywiście do czytania kolejnego numeru Pisma PG ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz